Jak wyglądają święta Wielkanocne na diecie bezglutenowej?

Święta Wielkanocne już blisko. Z tej okazji przygotowałam dla Was odpowiedź na pytanie jak wyglądają święta na diecie bezglutenowej? 

Tak naprawdę nie wyglądają inaczej od tych, które spędzałam jeszcze rok temu. Jedyny element, który uległ zmianie to skład moich potraw, ponieważ nie zawierają już glutenu. Wszystkie tradycyjne Wielkanocne posiłki bardzo łatwo można przygotować w wersji bezglutenowej. Ponadto w sklepach dostępnych jest coraz więcej bezglutenowych produktów, także w ofercie świątecznej. W takim okresie najczęściej zamawiam gotowe produkty w jednym z moich ulubionych sklepów ze zdrową żywnością "Giełda Zdrowia" - o którym pisałam Wam tutaj -> Najlepsze sklepy ze zdrową żywnością w Łodzi, bądź wykonuję je samodzielnie. Pod tym względem mam także duże wsparcie m.in. w rodzicach, którzy dietę bezglutenową mają już opanowaną do perfekcji.

Pewne trudności pojawiają się natomiast, gdy święta spędzamy u kogoś kto takiej diety nie stosuje, a przede wszystkim niewiele o niej wie. W takim przypadku oczywiście dieta może okazać się problematyczna, gdyż wymaga pewnej organizacji, chociażby takiej jak zaopatrzenie się we własne gotowe dania, bądź poinstruowanie innych jak należy takie dania przygotować, ale... to nie jest koniec świata. Tym bardziej, że święta są okresem który spędzamy w gronie bliskich osób.

Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda moje życie na diecie bezglutenowej, więcej informacji znajdziecie we wcześniejszych wpisach:


A teraz...

Chciałabym Wam życzyć zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt,
a zaraz po... oczywiście zapraszam Was
na mojego bloga :)

A wy jak spędzacie święta??

* Photo by Olenka Kotyk on Unsplash

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, zachęcam do obserwacji bloga:
Instagram: @zdrowopieknieibezglutenowo

dzięki temu będziesz otrzymywał/a powiadomienia o najnowszych wpisach i nie tylko.

7 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, gdy gości się u siebie osobę na diecie bezglutenowej,to trzeba się trochę nagimnastykować. Zanim odnajdzie się właściwy sklep i odpowiednią półeczkę np. z proszkiem do pieczenia, to trochę czasu mija. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda ale wszystko jest do ogarnięcia, tym bardziej że teraz bez problemu można wszystko znaleźć :) Oczywiście jeśli się posiada pewną wiedzę ;)

      Usuń
  2. Ja to nie wiem czy dałabym rade tak bezglutenowo. Mam chyba za słabą wolę :D Pozdrawiam Wszystkiego dobrego na Święta :]
    Martyna z www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D często to słyszę :D wychodzi na to że mam bardzo silną wolę :D

      Usuń
  3. My właśnie dzisiaj przeszliśmy ma dietę grup krwi, i muszę przyznać, ze dostosowanie produktów do takiej diety to niemałe wyzwanie. Rodzinnych obiadów się nie boję, bo zawsze można przynieść z sobą własne jedzenie, gorzej z ulubionymi knajpkami. No bo jak można zjeść hummus bez tahini ?😕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tej diecie, daj znać czy faktycznie poczujesz się lepiej :) Dieta niestety nie jest oparta badaniami naukowymi, więc ciężko stwierdzić czy faktycznie przynosi rezultaty :)

      Usuń
  4. Problemy są po to by je pokonywać. Odwiedziny kogoś na diecie bezglutenowej zawsze zmuszają do poszukania czegoś "innego" do jedzenia. Jest jednak tego bardzo duży plus uczymy się czegoś nowego o diecie, a może nawet nam samym ona przypadnie do gustu. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Jednocześnie przypominam, iż wypowiadając się na blogu zgodnie z RODO zgadzasz się na przetwarzanie własnych danych osobowych. Więcej na ten temat przeczytasz w zakładce: Polityka Prywatności.

Copyright © 2014 Zdrowo, pięknie i bezglutenowo , Blogger